Mimo nowej rzeczywistości #sobotnierzucanie dalej trwa! Rzucamy co sobotę, od 13 do 15 w @livearchaeovillage ;) . Zapraszamy . #SztukaRzucania
Poznaj poniżej najważniejsze powody, dla których warto rzucić palenie. Niemal natychmiast po zaprzestaniu palenia można zauważyć korzyści, takie jak np.: poprawa krążenia krwi oraz wzrost ilości energii. Inne pozostałe korzyści z rzucenia palenia pojawiają się wraz z upływem czasu trwania w abstynencji bez papierosa.
Fire show. Kolejnym pomysłem na to, czym zastąpić oczepiny jest fire show. Polega to na tym, że doświadczeni tancerze wykonują w rytm muzyki różne sztuczki. Z pozoru wydaje się to bardzo niebezpieczne jednak ani weselnikom, ani artystom nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Taki pokaz jest bardzo efektowny i może zmrozić krew w
W takim razie nie zapomnij zainstalować naszej aplikacji Wedding Dream App. Czeka tam na Ciebie mnóstwo ślubnych inspiracji, materiałów wideo, checklist pomocnych przy organizacji wesela. Z pomocą aplikacji zaplanujesz także ślubny budżet, listę gości i znajdziesz ślubnych podwykonawców. Nie czekaj do ostatniej chwili.
Planując uczestnictwo w ślubie, zastanawiasz się, co podarować nowożeńcom zamiast tradycyjnego bukietu kwiatów? Mamy dla Ciebie 30 ciekawych pomysłów, które zaskoczą nowożeńców i sprawią, że poczują się wyjątkowo. Przeczytaj dalej, aby znaleźć inspirację i znaleźć idealny prezent dla pary świętującej miłość.
Zrób odstępstwo od normy, którą do tej pory był papieros i zamień to na coś, co sprawia Ci przyjemność. Warto tutaj jednak wziąć pod uwagę to, że Twój apetyt podczas rzucania palenia może być zwiększony, dlatego zdecydowanie bardziej polecane są zdrowe przekąski niż słodycze.
Lameli to tradycyjne, drewniane łóżka, które są często używane w sypialniach. Jednak wraz z postępem technologicznym i zmieniającymi się trendami w aranżacji wnętrz, coraz więcej osób szuka alternatyw dla lameli. Alternatywy te mogą obejmować różne materiały i style, takie jak metalowe łóżka, łóżka z tapicerowanymi ramami lub nawet nowoczesne łóżka z drewna
Dj Band - wesela, studniówki i bankiety
Kto z Was bawi się dziś na weselu? ♀️ W "Co słychać?" mogliście niedawno usłyszeć o co - zamiast kwiatów - nowożeńcy mogą poprosić swoich gości
Taniec pod sznurkiem. Zabawy weselne w fanty. Kto pierwszy, ten lepszy. Zabawy weselne z balonem w roli głównej. Wycieczka do ZOO. Powrót do przeszłości. Wybuchowa paczka. Wstążki zamiast rzucania welonem. Mucha w skrzyni.
Lsr2pMi. Należycie do Panien Młodych, które nie wyobrażają sobie siebie w welonie i macie setki powodów na uargumentowanie swojej decyzji. Brak welonu wydaje się Wam problemem tylko w jednej sytuacji. Chcecie ceremonię przekazania "welonu" zorganizować na swoim weselu, macie chętne do zabawy na oczepinach dziewczyny, chcecie czymś rzucić i zastawiacie się co będzie najwłaściwszym wyborem? Mam kilka podpowiedzi z subiektywnymi uwagami :) Welonem :) Pożyczonym, kupionym za grosze, wygrzebanym z dna szafy w domu rodziców czy przyjaciół, samodzielnie zrobionym z grzebienia i kawałka tiulu (instrukcje znajdziecie np. tu). Na swoim weselu zamiast tradycyjnych oczepin miałam coś na wzór "rzucania" welonem (czyt. konkursowe przekazanie welonu parze, która po nas brała ślub). Na dzień przed weselem PM udało się namówić mnie na tę zabawę, więc na ostatnią chwilę szukaliśmy welonu (nie chciałam tracić bukietu) - znalazł się w mieszkaniu mojej świadkowej i noc przed weselem jej mama walczyła z welonem i żelazkiem ;) Ale był! Osobom, które planują mieć welon jedynie do zabawy polecam poduczenie się w jego wpinaniu we włosy przyszłej Panny Młodej (mnie nie wyszło, bo pierwszy raz komukolwiek wpinałam welon) :) Bukietem Prawdopodobnie najbardziej fotogeniczny rodzaj rzucania, uwielbiany przez pinterest. Bukiety z reguły są ciężkie i widowiskowo, daleko lecą ;) Zastanawiacie się czy bukiet ma szansę przetrwać lot i zderzenie z czyimiś rękami lub podłogą? Ma! Na potrzeby zdjęcia (haha) rzucałam bukietem świadkowej (hahaha, wstrętnie, co nie?) i przeżył bez uszczerbków na zdrowiu, ale... był z tych dość zbitych. Rzucenie luźno ułożonymi kwiatami, koniecznie dobrze związanymi, grozi utratą drobnej części płatków, ale bukiet powinien bez problemu przetrwać. Zawsze możecie też bukiet przyszłej Pannie Młodej wręczyć (tak jest fajnie!), przekazać poprzez mniej ryzykowaną zabawę (odliczanie? albo... o tym będzie osobny wpis :)), ewentualnie, mając nieograniczony budżet, zamówić dodatkowy bukiet do rzucania. Czymś zdjętym z głowy - wiankiem, opaską, spinką Dla Was to zastępstwo welonu, więc może welon zastąpić także w trakcie oczepin. Będzie się to wiązało z koniecznością lekkiej modyfikacji fryzury po utracie podstawowej ozdoby. Pamiętajcie, że z ozdobą możecie postąpić podobnie jak z welonem - zamówić ją (np. dodatkowy wianek) jedynie na oczepiny lub pożyczyć. Podwiązką?Bardzo wiele osób sugeruje rzucanie podwiązką. Do mnie kompletnie ten pomysł nie przemawia, bo podwiązkę traktuję jak część bielizny. To tak jakby rzucać stanikiem i majtkami. To tak... koncertowo i... po japońsku ;) A praktycznie: podwiązka jest lekka i jej lot jest bardzo krótki, więc rzucanie należałoby zastąpić inną zabawą. Czymś! Czymś co jest związane z Wami i z Wami kojarzone? Czymś będącym elementem tematu przewodniego ślubu? Ostatnio czytałam o parze, która gra w ultimate frisbee i na oczepinach rzucali welonem i muchą przyklejonymi do dysku. A przecież bez welonu też można ;) Kiepski z takiego dysku atrybut ślubny? Zawsze można go odpowiednio podpisać ;)
5 czerwca 2018 13:36 Leave a Comment Jednym z tradycyjnych polskich zwyczajów jest praktyka rzucania welonem (lub bukietem ślubnym albo też muszką) przez Pannę młodą (vel Pana młodego) w kierunku znajdujących się na weselnej sali panien (albo kawalerów). Ten, kto złapie welon, bukiet lub muszkę ma pierwszy wstąpić w związek małżeński. Choć ów zwyczaj uzasadniany jest w niedorzeczny i zabobonny sposób, a w zasadzie stanowi pewien rodzaj wróżby, jest on w naszym wydawałoby się katolickim kraju powszechny, a najczęstsze usprawiedliwienia dlań to stwierdzenia typu: “Przecież to tylko zabawa”; “Nikt tego nie traktuje na poważnie”, etc. Poniżej chciałbym przedstawić argumenty na rzecz tezy, iż praktyka rzucania welonem, bukietem ślubnym lub muszką stanowi – w naszym kontekście kulturowym – grzech wróżbiarstwa i zabobonu, dlatego też powinna zostać ona albo zarzuca, albo też poddana radykalnej reinterpretacji. Po pierwsze: nie wiemy, czy rzeczywiście “nikt w to nie wierzy”. Nie znamy bowiem ani stanu serc ani myśli znajdujących się w głowach uczestników tej zabawy. Może większość z nich w to wierzy, a może większość nie wierzy – trudno coś bardziej jednoznacznego na ten temat powiedzieć. Gdybym miał kierować się tu własną intuicją i przeczuciem, to obstawiałbym, iż większa część z osób biorących udział w tym podobnych zwyczajach traktuje je w myśl powiedzenia: “Pół żartem, pół serio”. Innymi słowy, pewno i nie daliby sobie uciąć ręki za prawdziwość intepretacji takich praktyk, ale też do końca nie wykluczają oni, że coś w nich może jednak być. Ostatnio zresztą pytałem się pewnej grupy niewiast, czy uważają one, iż osoby biorące udział w takich zabawach wierzą w ich zabobonno-wróżbiarskie uzasadnienia i co najmniej połowa z nich odpowiedziała mi twierdząco na to pytanie (a druga połowa z nich temu nie zaprzeczyła). Tak czy inaczej zaś, faktem jest, iż powszechne są zabobonne uzasadnienia zwyczaju rzucania welonem, bukietem lub muszką. Tak się po prostu na weselach mówi, iż kto pierwszy/pierwsza złapie te elementy ślubnej garderoby ten/ta najszybciej się ożeni/wyjdzie za mąż. A jeśli się w coś takiego nie wierzy, to gwoli uczciwości należałoby nie brać w tym udziału, albo przynajmniej wyjaśnić, że nie podziela się takiego uzasadnienia owej zabawy. Po drugie: jeśli ktoś nie wierzy w zabobonno-wróżbiarskie interpretacje omawianego zwyczaju to biorąc pomimo tego udział, daje swym bliźnim zgorszenie. Nie jest bowiem jasne, jaki procent ludzi wierzy w podawane uzasadnienia tego zwyczaju. A jeśli nie jest to jasne, to biorąc w czymś takim udział bez podawania jakiegokolwiek wyjaśnienia, iż samemu nie podziela się głupich jego interpretacji, utwierdza się w błędach tych, którzy wierzą w te wróżby i zabobony. Tymczasem, wedle apostolskiego nauczania uczeń Pana Jezusa winien być gotów zrezygnować nawet z czegoś co jest jako takie dobre, ale co może zgorszyć tych braci w wierze, którzy są słabsi: Dobrą jest rzeczą nie jeść mięsa i nie pić wina, i nie czynić niczego, co twego brata razi. (Rz 14, 21). Jeśli więc pokarm gorszy brata mego, przenigdy nie będę jadł mięsa, by nie gorszyć brata. (1 Kor 8, 13). Tymczasem rzucanie welonu, bukietu albo muszki różni się znacznie od jedzenia mięsa. Pan Bóg w wyraźny sposób zaaprobował spożywanie mięsa. Nie jest to działanie ani złe ani choćby dwuznaczne moralnie. Mimo to jednak, gdy może to zgorszyć słabszych w wierze Pismo święte poucza, że należy się od tego wstrzymać. Rzucanie welonu, bukietu bądź muszki w kontekście zabobonnych i wróżbiarskich interpretacji temu towarzyszących nie może być zaś przyrównane do jedzenia mięsa. Wróżby i zabobony zostały bowiem potępione przez Stwórcę jako obrzydliwość (Pwt 18,10-12). Nie wiemy co prawda, ilu ludzi w to wierzy, ale ryzyko, że wcale takich wierzących nie jest tylko garstka czy margines, jest znaczne. W najlepszym więc wypadku zwyczaj, o którym mowa jest poważnie dwuznaczny, a w najgorszym stanowi po prostu coś jawnie złego i bezbożnego. Po trzecie: to prawda, że niektóre z pogańskich zwyczajów zostały schrystianizowane, ale akurat zwyczaj rzucania welonu nie został schrystianizowany. Praktyka ta zostałaby schrystianizowana, gdyby nadano jej jakąś chrześcijańską treść, tak się jednak nie stało. Ciągle bowiem uzasadnia się ją w sposób głupi, zabobonny i pogański. Nie można więc porównywać tego zwyczaju do niektórych z elementów towarzyszących współczesnemu obchodzeniu Bożego Narodzenia, Wielkanocy czy Dnia Wszystkich Świętych.
aaa83 Panna młoda, Warszawa Hejka! Nie będę miała welonu, ale nie chę odbierać panienkom przyjemności łapania ... (?) i tu mam problem bo nie wiem czego użyć zamiast welonu. Myslałam o bukiecie z cukierków ( to mój nr 1) i o swoim ślubnym bukiecie z kwiatów. Słyszałam, że niektóre PM rzucają podwiązką, ale to zdecydowanie odpada. A może spotkałyście się z czymś innym oprócz w/w? Bukietem z cukierków? nie chciałabym takim oberwać przez przypadek :/ Ja słyszałam że dziewczyny kupują specjalnie na oczepiny tani welon a potem zostawiają na pamiątkę tej, która go złapała. Przecież w trakcie oczepin Nowa Para Młoda zakłada zawsze welon i musznik/krawat/muchę i tańczą razem. Tak łyso troche bez tego welonu akurat w tym czasie. Kiedyś byłam na weselu, gdzie PM nie miała welonu. Rzucała bukietem kwiatów, który osobiście złapałam;) kwiaty, to chyba najpopularniejsze zaraz po welonie:) no i łatwo upolować:) Ja także uważam, że jeśli nie masz welonu to może raczej swoją wiązanką ślubną mogłabyś rzucać, takim bukietem z cukierków można zrobić krzywdę;) A co do tego tańca w welonie (po złapaniu go przez 'nową' młodą') ja złapałam dwa razy welon i szczerze to nie chcialam w nim tańczyć:) wolałabym złapać bukiet:) A ja bym nie chciała rzucac swoim bukietem ;) moglby na tym ucierpiec ;) Slyszalam wersje gdzie PM rzucała bukietem ale świadkowej ;) i wersja malwacubi mi sie podoba ;) welony na allegro nie są drogie , mozna kupic zwykly jakiś i rzucic welonem ;) pomysl kupna welonu na oczepiny jest fajnym wyjsciem . ja chyba tez go wykorzystam. bede miala kwiat i myslalam o rzucaniu podwiazka ...hmmm co innego jak ta nowa para zatanczy na oczepinach. No właśnie ja zamówiłam 2 welony z Allegro i pierwszy, który doszedł niebardzo mi się spodobał - dlatego wykorzystam go właśnie na oczepinach :) A MÓJ zostanie na pamiątkę ;p lady50 wydaje mi się, że podwiązka nie za bardzo pasuje na rzucanie:) tym bardziej, że to jest też jakby nie było troszkę pamiątka. Wiem, że nie wszędzie jest taka tradycja aby 'nowa' młoda zabierała złapaną rzecz to domu, ale podwiązka to rzecz chyba zbyt osobista. tak masz racje. mysl ta nasunela sie poniewaz nie bede niala welonu, ale juz wiem co zrobic forumowiczki swietnie doradzaja i pomysly podsuwaja. zakupie welon i wykonam rzut welonem... Niektórzy bukiet swój ślubny rzucają, ale nie koniecznie to chyba dobry pomysł, bo po takim bukiecie już duzo raczej nie zostanie, to chyba lepiej ten bukiet z cukierków. moze lepiej bukiet świadkowej Kika ? jesli takowy ma :P a ja słyszałam ze ostatnio panna młoda miała pięć różyczek do róż była przyczepiona karteczka z różnymi napisami : ty będziesz nastepna , ty musisz poczekać itd :) Ta która złapała róże z odpowiednim napisem zakładała welon Panny Młodej :) Ja chyba tak tez zrobie:P całkiem fajny pomysł ;) i jakie emocje przyczytaniu karteczej bo kazda panna moze myslec ze to ona ma tą własciwą:) odświeżę temat bo też mam dylemat ... ;) heh się zrymowało :P a wracając do tematu to ja będę miała woalkę i nie chce rzucać ani kwiatami ani moją woalką ... i myśleliśmy, żeby kupić na allegro takie śmieszne koszulki z nadrukiem ... dla mnie i dla mojego J. i wtedy ktoś kto by złapał taką koszulkę miałby pamiątkę ;) tylko nie wiem czy to dobry pomysł ?? proszę o rady ! :) Bylam na weselu gdzie panna mloda nie miala welonu, ale wlasnie miala taki chyba jakis najtanszy do rzucania :) Z tymi różami świetny pomysł:D u mnie welon, albo podwiązka :)a to zależy od tego, jakie poprawiny wybierzemy tzn. kalsyczne czy nieklasyczne :) jak narazie to jest postanowione, że Pana Młodego będzie trzymać czterech drużków, a on będzie mi zdejmować podwiązkę zębami a potem ten co złapie muche, będzie zakładać podwiązkę zębami tej, co ją złapała :)) Ale to jeszcze się zastanawiamy, bo czytałam o tym "rytuale" różne opinie.. Ewciap_85 mnie pomysł z koszulką średnio się podoba, ale jeżeli Wy tak chcecie to czemu nie :) To Wasze wesele i ma byc tak jak sobie wymarzyliście :) A może bukietem świadkowej, skoro swoim nie chcesz rzucać? ja też nie chcem rzucać swoim bukietem bo chem go wykorzystac na plener , podwiązką też nie chcem rzucać ponieważ mamy na niej imiona wypisane i datę ślubu z tymi różami z kwiatkami jest fajne ale nie będę miałą welonu więc rzuce bukietem świadkowej Aby pisać wiadomości, musisz Wejdź na stronę