Zwiedzanie Pałacu Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim rozpoczęliśmy od krótkiego rysu historycznego budowli oraz jej fundatorki. Historia była opowiadana bardzo ciekawie, z fajnie pogłębioną wiedzą historyczną (tu znowu kłaniają się negatywne doświadczenia z Zamku Czocha), ale bez zbędnego przynudzania i na tyle ciekawie, że wszyscy byli nią zainteresowani. Zamek Dolny Śląsk a baza noclegowa. Dolny Śląsk to niezwykle malowniczy rejon Polski. Warto tutaj przyjechać, by móc zobaczyć ciekawe miejsca oraz poczuć niepowtarzalną magię tego zakątka. W stolicy Dolnego Śląska mieszczą się hotele, które wyróżniają się dbałością o swoich klientów. Dolny Śląsk. Informacje ogólne; Obiekty UNESCO; Jak dojechać? Do pobrania; Kontakt; ZAMEK KSIĄŻĘCY W OLEŚNICY. Zamek Książąt Oleśnickich, Zamkowa 4 W XVI wieku zamek został przebudowany. Po II wojnie światowej nie został zabezpieczony i podzielił los wielu zabytków - chyli się ku coraz większej ruinie. Kamienne założenie znajdujące się na wzgórzu składało się najpewniej z budynku mieszkalnego, dziedzińca i bramy, a całość była otoczona kamiennym murem i fosą. Domanice. Stan zachowania: Budowla zachowała się w całości. Wstęp: Wejście na teren zamku w 2005 r. i w 2009 r. było niemożliwe, gdyż trwała jego odbudowa. Parking: Przy zamku nie ma parkingu. Trudność odnalezienia: Zamek stori wprawdzie przy głównej drodze, ale jest ukryty wśród drzew, co utrudnia jego odnalezienie. Zamek w Świeciu. Położenie na mapie powiatu lubańskiego. Zamek w Świeciu. 50°59′49,78″N 15°17′06,54″E. / 50,997160 15,285150. Multimedia w Wikimedia Commons. Zamek w Świeciu, także Zamek Miecz – zamek na bazaltowym wzgórzu powyżej wsi Świecie ( województwo dolnośląskie ). Zamek to duży budynek łączący funkcje obronne i mieszkalne. W skład zwartego i zamkniętego kompleksu zamkowego oprócz budynków mieszkalnych wchodziły także magazyny, warsztaty i stajnie. Zamki służyły jako siedziba władcy, administracji czy wojska. Najczęściej były budowane z kamienia i cegły, we wczesnym średniowieczu Dolny Śląsk: zamek w Karpnikach. Więcej historii i zdjęć na: https://bliskotrochedalej.blogspot.com/2022/03/dolny-slask-wojanow-i-karpniki.html #Karpniki #zamek Dwudniowa wycieczka na Dolny Śląsk, w trakcie której zobaczymy: bajkowy zamek w Mosznej, Arboretum w Wojsławicach z bogatą kolekcją różnorodnych gatunków drzew i krzewów, Zamek Książ - perłę Śląska, Wrocław - ogród japoński i botaniczny. Termin: Wycieczka na zamówienie Cena: Prosimy o kontakt z biurem Ramowy program DOLNY ŚLĄSK: Pałac w Domanicach - ile kosztował? W 2022 roku na profilu facebookowym Zamek Domanice i okolice opublikowano ofertę sprzedaży pałacu. Nieruchomość z parkiem mająca 5 tys. m kw. została wystawiona za 1 mln 950 tys. zł.- Pod koniec grudnia 2022 roku zamek w Domanicach został sprzedany. Nowym właścicielem jest osoba NmVli. 10 zamków na Dolnym Śląsku, które warto zobaczyć Zamek Świny29 lutego 2020 Temat zamków na Dolny Śląsku jest zwiły niczym rzeka Bóbr przecinająca tę krainę. Im bardziej się tym tematem interesuję tym szybciej dostrzegam, że można w tym temacie utknąć niczym wody Bobru zatrzymane zaporą w Pilchowicach. Odkąd mieszkam na Dolnym Śląsku niemal każdego tygodnia wyruszam z aparatem w trasę i szukam ciekawych miejsc. Często kieruję się do miejsc o których wcześniej wyczytałem w książkach pani Joanny Lamparskiej, ale zdarza się, że skusi mnie drogowskaz na trasie i jadę zobaczyć coś nowego i zupełnie nieznanego. Podróże po Dolnym Śląsku pełne są takich przygód. Jest to moim zdaniem najbardziej niezwykła kraina w Polsce. Zamki i pałace to tylko jedna strona medalu. Cały region wygląda niczym z obrazka. Piękne, naturalne pejzaże, które często na horyzoncie wieńczy ściana Karkonoszy. W moim zbiorze 10 zamków ograniczyłem się tylko do tych, które podobają mi się najbardziej. Nie podejmuję się krótkiego opisywania historii każdego z nich, bo to naprawdę temat rzeka. Może kiedyś jesienną porą skuszę się na opisanie kilku najciekawszych. Książki pani Lamparskiej są zdecydowanie najlepszym uzupełnieniem tych zdjęć i jeśli kogoś zainteresuje któryś z zamków to odsyłam do arcyciekawej lektury. Ja skupię się na aspektach praktycznych i tym co przyda się każdemu, kto będzie chciał zobaczyć te zamki. Zamek GrodziecMój ulubiony i zarazem moim zdaniem najciekawszy do zwiedzania ze wszystkich prezentowanych w moim zestawieniu. Dojeżdżając do Grodźca najlepiej zaparkować u podnóża góry przy kościele. Wejście asfaltową drogą na zamek zajmuje około 10 minut. Droga wiedzie przez przepiękny las i można przy odrobinie wyobraźni poczuć się jak w średniowieczu...albo w czasach PRLu kiedy drogę doszczętnie zniszczył radziecki czołg, który zagubił się w drodze do Czech. Zwiedzanie zamku jest płatne. Spacerując bez przewodnika można spokojnie przeznaczyć na zobaczenie wszystkiego 1,5 godziny. Trasa jest dobrze oznakowana. W zamku nie brakuje wąskich przejść i ciekawych punktów widokowych. Polecam też spacer po podzamczu i obejście zamku dookoła. Zainteresowanych tym zamkiem odsyłam do genialnej książki "Tajemnice zamku Grodziec i pałacu ambasadora III Rzeszy". Strona WWW ZamkuZamek KsiążJest to jedna z najliczniej odwiedzanych atrakcji na Dolnym Śląsku. Nic dziwnego, bo zamek jest nie tylko piękny sam w sobie, ale również położony jest w niezwykle urokliwym miejscu. Po zaparkowaniu polecam najpierw udać się na tarasy widokowe w pobliskim parku. Zazwyczaj nie ma tam zbytniego gwaru ani hałasu i można w spokoju podziwiać przepiękną bryłę zamku. Przekraczając bramę zamkową wkracza się do świata atrakcji turystycznej. Polecam zwiedzanie z przewodnikiem, które choć jest dosyć długie to pozwala w pełni poznać i lepiej rozumieć historię tego miejsca. Nie polecam odwiedzania Książa w długie weekendy! Najlepiej jest wybrać się do niego po sezonie wakacyjnym w środku tygodnia. Miejsca tak przesiąknięte historią wymagają ciszy i spokoju przy odkrywaniu ich tajemnic. Strona WWW ZamkuZamek CzochaZamek Czocha zafascynował mnie głównie swoim położeniem. Pamiętam dokładnie kiedy pierwszy raz w 2009 roku dotarłem do "Przystani Izery" i zobaczyłem go w odbiciach wody. Ten widok jest naprawdę urzekający. Jest to moje ulubione miejsce do podziwiania tego zamku i szczerze mówiąc wolę posiedzieć tam nad wodą i podumać nad jego tajemnicami niż zwiedzać jego wnętrza. Są one oczywiście godne uwagi i warto choć raz wybrać się na zwiedzanie. Mnie jednak fascynuje widok na zamek w połączeniu z woda i kiedy tylko pojawiam się w okolicach Leśnej to swoje kroki kieruję właśnie tam do niewielkiej przystani na brzegu jeziora. Dojazd w moje ulubione miejsce Strona WWW zamkuZamek KarpnikiCzytając o historii Zamku w Karpnikach można pomyśleć, że jest to jakaś pomyłka. Tyle barwnych postaci, najcenniejsze dzieła malarskie na świecie i wielkie osobistości w tle. Kontrast jest tym większy kiedy spaceruje się dookoła zamku. Otoczony fosą budynek został odnowiony i prezentuje się wyjątkowo dobrze. Patrząc z którejkolwiek strony jego bryła jest niezwykle ciekawa. W tle nikle między drzewami rysuje się Krzyżna Góra. Ukryty w górskim zaciszu zamek jest piękną kartą historii. Sam już kilka razy czytałem jego historię w książce "Dolina Królów". W związku z tym, że we wnętrzu zamku funkcjonuje hotel i restauracja nie jest on udostępniony do zwiedzania. Bez problemu jednak można spacerować dookoła niego po pięknym parku z fosą i stawami. Strona WWW zamku Zamek KliczkówUdając się do Kliczkowa opuszcza się pofalowaną dolnośląską krainę, mija się Bolesławiec i nagle naszym oczom ukazuje się prawdziwa perła architektury. Zamek Kliczków jest imponujący. Takie było pierwsze wrażenie kiedy do niego dotarłem. Otacza go park sporych rozmiarów i jest gdzie pospacerować. Wchodząc na dziedziniec można na jego murach wyczytać historię jaka spotkała go w czasach PRLu. Na miejscu funkcjonuje hotel i restauracja. Polecam zatrzymać się tam na obiad, bo jedzenie jest naprawdę pyszne. Nie miałem jeszcze okazji zwiedzać wnętrza zamku, ale zachęcony jego historią wybieram się tam w najbliższym czasie. Strona WWW zamku Zamek BolczówRiuny Zamku Bolczów ukryte są w bujnych lasach Rudaw Janowickich. Nigdy nie zapomnę mojej pierwszej wizyty kiedy dotarłem tam w deszczowy, sierpniowy dzień wędrując przez Wołek w kieruku Szwajcarki. Mury oblane letnim deszczem pachniały historią. Z samego zamku nie ma dzisiaj żadnych widoków czy panoram na okolicę. Można sobie jednak wyobrazić jak w czasach jego świetności strażnicy obserwowali teren dookoła z wysokich wież. To co urzeka mnie w nim najbardziej to pewnego rodzaju spokój, który te ruiny zawdzięczają oddaleniu od głównej drogi. Spacerując po jego wnętrzu można dosłownie dotknąć historii. Położenie zamku na mapieZamek w BolkowieZamek w Bolkowie doskonale widać z drogi krajowej nr 3 i nr 5. Wydaje mi się, że to jego położenie przy trasie sprawia, że wielu turystów cieszy wzrok jego bryłą i jedzie dalej. Ja również popełniałem ten błąd przez wiele lat. Muszę przyznać, że mijałem Bolków kilkadziesiąt razy. Na zamku byłem przed laty, ale ta wizyta zupełnie zatarła się w mojej pamięci. Wróciłem tam w lipcu 2019 roku i przeżyłem ogromne zaskoczenie. Wnętrze zamku ma niepowtarzalny klimat, a widok z wieży jest po prostu boski. Przez chwile poczułem się jak we włoskiej Toskanii. Strona WWW zamkuZamek GrodnoZamek Grodno pierwszy raz odwiedziłem w 2000 roku. Było to w trakcie zimowego obozu wędrownego w okolicach Wałbrzycha. Nie zapadłoby mi to w pamięć gdyby nie powrót do Jedliny - Zdrój po nieczynnej linii kolejowej. Choć z samego zamku nie pamiętam zbyt wiele, to chyba właśnie wtedy pierwszy raz zafascynowały mnie dolnośląskie tajemnice. Dzisiaj zamek zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Podejście z parkingu zajmuje około 15 minut. Zwiedzanie jest płatne. Moim zdaniem najlepiej zdecydować się na wejście z przewodnikiem. Wnętrza nie są zbyt obszerne, ale za to historia jest bardzo bogata i warto usłyszeć o niej coś więcej. Strona WWW zamkuZamek TopaczMknąc autostradą A4 przez Wrocław nie wiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że tuż obok znajduje się przepiękny park z malowniczym zamkiem. Mowa tutaj o Zamku Topacz. Jest to przepiękne miejsce i zarazem doskonały punkt, żeby zrobić sobie przerwę w podróży. Od zjazdu na Bielanach Wrocławskich dzieli go niespełna 5 minut jazdy. Na miejscu funkcjonuje Muzeum Motoryzacji z bardzo ciekawą kolekcją starych pojazdów. Zamek i cały zespół dworski otacza piękny park z malowniczym stawem pośrodku. Strona WWW zamkuZamek w LeśnicyNa koniec tego zestawienia zostawiłem pewnego rodzaju wisienkę. Na tym dolnośląskim torcie złożonym z przepięknych zamków nie mogło zabraknąć przecież Zamku w Leśnicy. Jest to przepiękny obiekt położony w granicach administracyjnych Wrocławia. Można dojechać do niego linią tramwajową nr 3, a przejazd z centrum zajmie około 40 minut. Zupełnie nie czuje się tam miejskiego klimaty i kiedy spaceruje się po parku można naprawdę przenieść się w czasie. Obecnie w zamku funkcjonuje Dom Kultury. Otaczające go tereny zielone to idealne miejsce na spacer i chwilowy odpoczynek od miasta. Wracając na gwarny rynek w centrum Wrocławia ma się wrażenie, że ta Leśnica położona jest w innym wymiarze. Strona WWW zamku Szanuję Twoją prywatność. Korzystam ze statystyk głównie dlatego, że lubię wiedzieć ile osób do mnie zagląda. Szczegóły mojej polityki prywatności znajdziesz na dole consent Zamki Dolnego Śląska odzyskują blask. I otwierają się na turystów. Dzięki temu w luksusie zarezerwowanym kiedyś dla błękitnokrwistych mogą pławić się dziś zwykli śmiertelnicy. Angielska księżna Daisy wcale Jana Henryka nie kochała. Nie potrafiła jednak odmówić ręki dziedzicowi von Hochbergów, trzeciej pod względem majątku rodziny w całych Prusach. Toteż w 1891 r. zgodziła się na ślub, który w londyńskim Westminsterze pobłogosławiła sama królowa Wiktoria. W zamian mąż przyrzekł jej życie jak z bajki. Długo się starał dotrzymać obietnicy, choć baśń zakończyła się koszmarem, którego nie powstydziliby się bracia Grimm. Zamki Dolnego Śląska - Książ. Perłowa klątwa Przemierzając kolejne komnaty w XIII-wiecznym zamku w Książu (dziś to dzielnica Wałbrzycha), próbuję sobie to ich bajkowe życie wyobrazić. Gdy zamieszkali tu po ślubie, obiekt był już po XVIII-wiecznej przebudowie, ale to dopiero oni przekształcili go w największą imprezownię Prus. Dolny Śląsk był wówczas wśród niemieckiej arystokracji szalenie modny, w dobrym tonie było mieć tam rezydencję albo przynajmniej bywać na tamtejszych salonach. Książ ze względu na swój rozmach świetnie się do tego nadawał, wszak dziś to największy (po Malborku i Wawelu) zamek na polskich ziemiach. Zdobiona stiukami i malowidłami barokowa Sala Maksymiliana, w której urządzano najwykwintniejsze bale, dzięki zawieszonym nad kominkami lustrom wydaje się jeszcze większa niż w rzeczywistości. Bawili się tu pruski cesarz Wilhelm II, rosyjski car Mikołaj oraz przyszły prezydent USA John Adams. Czarnymi Schodami przechodzę na tarasy – to tu latem odbywały się legendarne biesiady. Młodym Hochbergom tego przepychu jednak nie starczało. Jan Henryk ufundował swojej Daisy egzotyczną podróż, do Egiptu i Indii. Kiedy dopłynęli do Adeny, ekstrawagancki mąż zatrudnił ubogich poławiaczy pereł, którzy mieli jej znaleźć materiał na kilkunastometrowy naszyjnik. Wysilali się biedacy strasznie, jeden z nich zmarł z przemęczenia, przeklinając w ostatnich słowach ród Hochbergów. To podobno stąd wzięły się późniejsze kłopoty Książa i jego właścicieli. Śmierć córki Daisy, później jej rozwód z księciem, wreszcie w 1936 r. aresztowanie przez gestapo syna zwiastowały także mroczny okres w życiu zamku. W 1941 r. przejęli go naziści, bo Adolf Hitler postanowił tu urządzić swoją kwaterę główną. Zaczął się dramatyczny, choć fascynujący rozdział historii Książa. Z obiektu usunięto większość arystokratycznego wyposażenia. Pod olbrzymią budowlą wykopano za to 50-metrowe tunele, w których mieściły się ciężarówki, a nawet podziemna stacja kolejowa. Dziś można zwiedzać obetonowane sztolnie będące częścią wydrążonego pod dziedzińcem schronu przeciwlotniczego oraz 100 m tunelu. Ale wiadomo, że to jedynie ułamek „podziemnego miasta”, którego do chwili obecnej nie zdołano w pełni odkryć. Dzięki powojennym zabiegom konserwatorskim na zamku udało się przywrócić klimat średniowiecza. W piwnicznych lochach rycerz Krzysztof (przedstawia się jako „zbój łamignat” i „skryba zamkowy”) ku uciesze dzieciarni podpisuje certyfikaty pobytu w Książu. Ale mrocznej historii wojennej wymazać się nie da. Według relacji Himmlera w czasie wojny prowadzono tu pseudomedyczne prace nad wyhodowaniem nadczłowieka, idealnego Niemca odpornego na wszelkie bakterie. Tylko dlaczego ciągle nie udało się znaleźć śladów owego makabrycznego laboratorium? Wciąż nie znaleziono też przeklętego naszyjnika, który w czasie wojny miano pochować wraz ze zmarłą Daisy. Nie jest nawet pewne, gdzie znajduje się jej grób. Klątwa poławiacza pereł najwyraźniej trwa. Zamki Dolnego Śląska - Kliczków. Cmentarz koni Nie wiem, jaka klątwa ciążyła nad zamkiem w Kliczkowie położonym pośród Borów Dolnośląskich, 12 km od Bolesławca. Kroniki twierdzą, że była to jedna z najpiękniejszych magnackich rezydencji na Śląsku. Jej komnaty wypełniały zabytkowe włoskie meble, dzieła sztuki, a przede wszystkim trofea myśliwskie. Bo właśnie polowania były specjalnością Kliczkowa. Wielokrotnie przyjeżdżał na nie sam pruski cesarz. W 70-hektarowym parku urządzono nawet unikatowy na skalę europejską cmentarz dla koni i psów myśliwskich. XIII-wieczne mury zamku przetrwały kolejne walki i oblężenia, o mały włos nie przegrały jednak z ludzką głupotą i barbarzyństwem. Zniszczeń dokonała tu po wojnie Armia Czerwona, ale my Polacy nie byliśmy wcale lepsi. „Nasi” wandale w 1949 r. wzniecili tu pożar, później nad stajnią załamał się dach, rujnując część zamkowych sklepień. Zdewastowano najcenniejsze na Śląsku ceramiczne piece i kominki, a przewracające się drzewa rozwaliły przypory ujeżdżalni. Miejscowa ludność rozkradła nawet kamienne pomniki pochowanych w parku zwierząt. I nagle stał się cud. W latach 90. znalazła się firma, która postanowiła uratować zabytek. Niewiarygodne, ale dokonano tego w półtora roku. Absolutny rekord świata! Dziś jest tu luksusowe centrum konferencyjne, hotel oraz spa. Podczas spaceru po zamkowych wnętrzach trudno uwierzyć, że wiele elementów to rekonstrukcje. Inspirowana brytyjskim gotykiem Sala Teatralna czy utrzymana w stylu napoleońskim Sala Balowa wyglądają jak w czasach świetności. Nowi właściciele dbają też o myśliwskie tradycje – organizują Mistrzostwa Polski w Wabieniu Jeleni (za pomocą dźwięków rogów) oraz coroczną galę jeździecką. Zamki Dolnego Śląska - Czocha. Twierdza szyfrów Ponad siedem wieków tradycji ma też zamek Czocha górująca nad malowniczą doliną Kwisy. Jest najbardziej tajemniczym zamkiem w Polsce – podobno ma 40 tajnych przejść, z czego do dziś odkryto zaledwie 14. Choć potężnego gmaszyska nie sposób nie zauważyć, przez lata udawano, że nie istnieje. Hitlerowcy urządzili tu supertajną szkołę szyfrantów Abwehry. Po wojnie był tu natomiast wojskowy dom wczasowy. Ale tajemnicą poliszynela jest to, że odbywały się tu szkolenia agentów komunistycznego wywiadu i kontrwywiadu. Dlatego Czochę usunięto nawet z oficjalnych map. Jej wcześniejsze losy też są pokręcone. Według legendy trzy wieki temu właściciel Joachim von Nostitz przyłapał swą żonę Ulrikę na zdradzie, kazał więc ją utopić w istniejącej do dziś Studni Niewiernych Żon. Obecnie chroni jej solidna krata, bo niewykluczone, że ukryto w niej fragmenty cennego wyposażenia dawnej kaplicy. Studnię penetrował współpracujący z Travelerem dziennikarz i eksplorator Marcin Jamkowski. Na dnie znalazł jedynie pół metra kuchennego popiołu. – Warto poszukać głębiej, jednak do tego potrzebny byłby archeolog – mówi. Ale od razu dodaje, że może lepiej studni nie badać i nie psuć legendy. Niech opowieści o skarbach zgromadzonych przez Ernsta Gütschowa nadal rozpalają wyobraźnię. Ostatni właściciel tutejszych dóbr był drezdeńskim przemysłowcem, który w USA dorobił się na handlu tytoniem. Na początku XX w. kupił Czochę i kazał przerobić tak, by nikt nie miał wątpliwości, że to własność rodu o wielowiekowych tradycjach. Co rzecz jasna nie było prawdą. Efekt? Dziś to chyba „najbardziej średniowieczny” zamek na Śląsku, choć swój obecny wygląd zawdzięcza przebudowie sprzed stu lat. Obiekt służył też jako skarbiec – w tym celu stworzono tu cały system tajnych kryjówek i przejść. Pan Piotr, przewodnik, pokazuje mi winiarnię, którą chroniły wielkie pancerne drzwi. Niemożliwe, żeby trzymano w niej tylko wina. A może przechowywano tu insygnia koronacyjne carów, które podobno wylicytował od Romanowów Gütschow? Teoretycznie po wojnie polska administracja odnalazła tutejszy skarbiec. Podziemnego pomieszczenia strzegły 33-centymetrowe drzwi pancerne ze skomplikowanym szyfrem. Polacy nie umieli ich otworzyć, dlatego musieli przekupić Niemców. Po zabezpieczeniu zawartości sejfu zniknęli miejscowy burmistrz, dwóch szefów milicji i pracownik starostwa. Wraz z nimi, oczywiście, odnalezione kosztowności. Dziś część badaczy przypuszcza jednak, że odkryte precjoza były tylko przykrywką. Ernst, wiedząc o nadchodzącej Armii Czerwonej, nie mógł pozostawić swego rzeczywistego majątku wrogom. A że współpracował z hitlerowcami, kosztowności pewnie gdzieś wywiózł. Może jednak ukryte na zamku wciąż czekają na odnalezienie? Jeśli to prawda, Ernst strzeże ich, groźnie spoglądając z malowidła w Sali Marmurowej. W Czosze funkcjonuje publicznie dostępny ośrodek hotelowo-konferencyjny. Hitem są organizowane co jakiś czas turnieje rycerskie oraz nocne zwiedzanie zamku z Białą Damą (to ta utopiona w studni nieszczęśnica!). Z lochów wydobywają się wtedy dźwięki tajemniczych wybuchów, czuć zapach siarki i nafty. Słowem: wszystko tak jak przystało na zamek. Zamki Dolnego Śląska - Krobielowice. U grobu feldmarszałka Na koniec podróży po „Śląskiej Dolinie Loary” jadę do odległych o 20 km od Wrocławia Krobielowic. Znajduje się tu coś, co jest zbyt duże na pałac, a zbyt małe na zamek. Przez lata czteroskrzydłowy gmach w stylu renesansu i baroku stanowił rezydencję legendarnego feldmarszałka Gebharda Blüchera, naczelnego dowódcy Prus, pogromcy Napoleona pod Lipskiem, Waterloo i Kaczawą. Majątek należący wcześniej do zakonników otrzymał on od cesarza w nagrodę za zwycięstwo nad Francuzami. W pakiecie dostał jeszcze 11 okolicznych wsi, miał więc za co postawić gorzelnię, browar i karczmę. Choć Blücher jeszcze za życia cieszył się sławą bohatera narodowego, prywatnie nie był ze spiżu. Nieustannie wdawał się w romanse, urządzał libacje, a – co najgorsze – bratał się z miejscowymi Polakami, wzbudzając zgorszenie niemieckich arystokratów. W 1819 r., mimo że dobiegał osiemdziesiątki, pojechał do sąsiedniej wsi do kochanki. Wracając po paru głębszych, spadł z konia i poważnie się poturbował. Kilka dni później zmarł. W jego pogrzebie uczestniczyło 20 tys. żołnierzy oraz sam cesarz z żoną. Nieopodal rezydencji wybudowano mu istniejące do dziś mauzoleum, do którego przez wieki pielgrzymowali pruscy patrioci. Złote lata Krobielowic skończyły się po II wojnie. Potomkowie Blüchera uciekli stąd przed nadchodzącą Armią Czerwoną, która spustoszyła majątek. Dzieła zniszczenia dopełnili Polacy – znikły bezcenna kareta Napoleona oraz zrabowane w czasie wojen elementy zastawy stołowej Cesarza Francuzów. Dla pałacu zaczął się ponury czas. Był tu PGR, więc w arystokratycznych wnętrzach zamieszkali kombajniści, traktorzyści i oborowi. Później i oni je opuścili, bo obiekt popadał w ruinę. Istniejące do dziś mauzoleum sprofanowano – szczątki wodza służyły podobno okolicznej dzieciarni do makabrycznych zabaw. Ale i ta historia ma swój happy end. W latach 90. mieszkający na dalekich Wyspach Cooka Christopher Vaile, potomek Blücherów i Potockich, usłyszał od prababki o pozostawionym na Śląsku rodowym skarbie. Chris, osoba majętna, odszukał Polskę i Krobielowice ze „swoim” pałacem, któremu przywrócił dawny blask. Urządził tu hotel i restaurację, w piwnicy stworzył winiarnię, a obok pole golfowe. Dziś bywa tu regularnie, pod jego okiem urządzone zostało Muzeum Bitwy pod Waterloo. Z roku na rok stan świetności obiektu jest przywracany. Obserwując to wszystko, trudno się oprzeć wrażeniu, że historia po raz kolejny zatacza koło. Na szczęście tym razem zamki i pałace Dolnego Śląska są na górze! Najlepiej zobaczyć je wszystkie, ale to może być trudne. Na Dolnym Śląsku jest nawet około osiemdziesięciu zamków, każdy niezwykły i kryjący niesamowitą historię, osnuty legendami i zachwycający stylem. Poznaj najpiękniejsze zamki na Dolnym Śląsku. Zamek Książ Książ z lotu ptaka, fot. Artur Kowalczyk, Polska Zachwyca © Jeden z większych zamków w Polsce, tłumnie odwiedzany przez turystów. Znajduje się w północnej części Wałbrzycha, na obrzeżach miasta. Słynie z tajemniczych korytarzy w podziemiach. Gdzie mogą prowadzić? Czytaj więcej o ich przeznaczeniu: Riese i tunele pod zamkiem Książ. Co skrywają? Zamów już dziś plakat z zamkiem Książ. Pamiętaj, żeby użyć kodu (PZ20), który uprawnia do 20% rabatu! Zamek Czocha Zamek Czocha, fot. Artur Kowalczyk, Polska Zachwyca © Podobno jest tu więcej zmarłych niż żywych. Zamek Czocha jest jednym z najbardziej nawiedzonych w Polsce. W jego podziemiach znajduje się 30 korytarzy. Związana jest z nim także historia pewnego skarbu… Szukajcie tej twierdzy w Suchej w gminie Leśna nieopodal Gryfowa Śląskiego. Zamów już dziś plakat z zamkiem Czocha. Pamiętaj, żeby użyć kodu (PZ20), który uprawnia do 20% rabatu. Zamek Czocha – najbardziej nawiedzone miejsce w całej Polsce Zamek Chojnik Zamek Chojnik, fot. Artur Kowalczyk, Polska Zachwyca © Zamek Chojnik został zbudowany w XIII wieku przez Bolesława Łysego-Rogatka. Początkowo był to dwór myśliwski o celach obronnych. Droga na szczyt jest stroma i wymagająca wysiłku, jednak widok jaki czeka na nas po wejściu na zamek jest wart tego trudu. Od południowej strony twierdza jest bowiem położona na stromym, skalistym zboczu. Miejsce to nazywane jest Piekielną Doliną. Zamów już dziś plakat z zamkiem Chojnik. Pamiętaj, żeby użyć kodu (PZ20), który uprawnia do 20% rabatu. Zamek Chojnik – karkonoska atrakcja nad Piekielną Doliną Zamek Wleń Zamek Lenno, Wleń. Artur Kowalczyk, Polska Zachwyca © Zamki na Dolnym Śląsku są naprawdę wiekowe. Twierdza we Wleniu, czyli inaczej zamek Lenno ma już ponad 800 lat i jest uznany za najstarszy w Polsce. Wciąż można podziwiać ruiny, które ostały się do naszych czasów. Są one świadkami fascynującej historii. To tu przebywał Henryk II Pobożny i więziony był biskup Tomasz I. Miejscowości Wleń szukajcie w Dolinie Bobru, między Jelenią Górą a Lwówkiem Śląskim. Zamek Wleń – najstarszy w Polsce (zdjęcia z drona!) Zamek w Karpnikach Zamek w Karpnikach, fot. Artur Kowalczyk, Polska Zachwyca © Przepięknie położony zameczek otoczony jest fosą. W Mysłakowicach, 15 km od Jeleniej Góry, znajdziecie urokliwą twierdzę ocaloną od zapomnienia. Wraz z 29 obiektami zamek należy do Doliny Pałaców i Ogrodów. Zamek w Karpnikach – neogotycki majstersztyk Zamek Grodno Zamek Grodno, twierdza na Choinie. Fot. Shutterstock Zamek Grodno położony jest na szczycie góry Choina nad Jeziorem Lubachowskim (Bystrzyckim) w Zagórzu Śląskim. Jego pierwszym właścicielem był prawdopodobnie Bolko I Surowy. Z góry rozciągają się piękne widoki. Zamek Grodno – skarb w tajemniczym tunelu Zamek Bolczów Zamek Bolczów, Shutterstock Kamienny zamek Bolczów (nie mylić z Bolkowem) skryty jest w Rudawach Janowickich 15 km od Jeleniej Góry. Nazwa pochodzi od dworzanina księcia Bolka II z rodu Bolczów, który miał postawić twierdzę. Zamek Bolczów – malownicze ruiny w Rudawach Janowickich Zamek Kliczków Zamek Kliczków, Shutterstock Wymieniając zamki na Dolnym Śląsku nie sposób pominąć twierdzy Kliczków. Znajdziemy ją we wsi Kliczków w powiecie bolesławieckim. Zamek miał bronić przed najazdami czeskimi jako warownia książąt świdnicko-jaworskich. Działa tam hotel na 219 miejsc w 89 komnatach. Zamek Kliczków – warownia pełna duchów i legend Zamek Grodziec Zamek Grodziec, fot. Shutterstock Pogórze Kaczawskie to niezwykle malowniczy region, który znany jest też jako Kraina Wygasłych Wulkanów. Na jednym ze wzniesień, na wysokości 389 m stoi zamek Grodziec. Piękna twierdza między Złotoryją i Bolesławcem. Zamek Grodziec – na szczycie wygasłego wulkanu Zamek Sobótka-Górka Zamek Sobótka-Górka, fot. Shutterstock Mało kto zna ten zamek, nawet jeśli popytamy wśród wrocławian. Sobótka-Górka to część miasta Sobótka u stóp Ślęży. Choć mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska często odwiedzają ten masyw i okolice, zamek zdaje się pozostawać niezauważony. Od razu trzeba powiedzieć, że tak naprawdę jest to pałac, a nie zamek (tylko się tak nazywa). Podczas remontu średniowiecznej kaplicy znaleziono w jej miejscu fundamenty wieży obronnej. Były tam też pozostałości murów. Prawdopodobnie są to dowody na to, że istniał tam w średniowieczu zamek. To ciekawe znalezisko zważając na fakt, że obecny budynek jest pałacem i jedynie udaje obronną warownię. Zamek Sobótka Górka – więzienie u stóp Ślęży Zamek Topacz Zamek Topacz,. Fot. Artur Kowalczyk, Polska Zachwyca © Wspominamy ten zamek ze względu na ciekawe muzeum motoryzacji. Początkowo w miejscu zamku była sama wieża warowna, w której mieszkali strażnicy. Zbudowali ją templariusze, którzy w ten sposób chcieli strzec kupieckiego szlaku. Z czasem wieża rozbudowała się, a w XVI w. powstał przy niej kolejny budynek. Zamek Topacz – auta z duszą w starych murach Zamek Bolków Zamek Bolków, fot. Shutterstock W powiecie jaworskim nad ostrym urwiskiem wznosi się zamek w Bolkowie. To warownia książąt legnickich. Zamek założył Bolesław II Rogatka zwanego Łysym, a budowę kontynuował jego syn, Bolek I Surowy. Między zamkiem Bolków a zamkiem Świny ma istnieć podziemny tunel… Zamek Bolków – historia z muzyką w tle Zamów już dziś plakat z zamkiem Bolków! Pamiętaj, żeby użyć kodu (PZ20), który upoważnia do 20% rabatu! Zamek Świny Zamek Świny, fot. Jerzy Strzelecki, Wikimedia Commons, CC BY-SA Zamki na Dolnym Śląsku bywają naprawdę tajemnicze. Piękna twierdza obronna koło Bolkowa tworzy prawdziwie mroczną scenerię. Zamek pochodzi z XVII wieku i dziś jest już ruiną. Zamieszkiwany był przez ród Świnków. Zamek Świny – najstarsza prywatna twierdza i mistyczna biblioteka Weronika SkupinRedaktor serwisu która z pasją odkrywa i opisuje kolejne piękne miejsca w Polsce. Częściej wybiera plecak, hostel i eskapady w nieznane miejsca, niż walizkę, hotel i zorganizowane wycieczki. Wieloletnia dziennikarka prasowa. Jest saunamistrzem i startuje w zawodach saunowych. Odpręża się czytając książki, w wolnych chwilach biega. Uwielbia gry planszowe.